Twój koszyk jest obecnie pusty!
TL;DR:
- Wertykalne agenty AI to kolejna rewolucja technologiczna, potencjalnie 10x większa niż SaaS
- Kluczowe różnice względem SaaS:
- Nie tylko zastępują oprogramowanie, ale też pracowników
- Automatyzują całe procesy biznesowe
- Mogą działać przy minimalnym zespole ludzkim
- Trzy główne obszary rozwoju firm SaaS (historia się powtórzy?):
- Podstawowe produkty konsumenckie (wygrali giganci)
- Nieoczywiste innowacje (wygrały startupy)
- Rozwiązania B2B (powstało 300+ unicornów)
- Przykłady już działających rozwiązań:
- Momentic: automatyzacja QA
- PowerHelp: zaawansowana obsługa klienta
- Salient: automatyzacja windykacji
- Klucz do sukcesu:
- Identyfikacja powtarzalnych, nudnych zadań administracyjnych
- Głębokie zrozumienie konkretnej branży
- Sprzedaż top-down (do zarządu, nie do pracowników)
- Prognozy:
- Potencjał na firmy warte 300+ miliardów dolarów
- Możliwość tworzenia unicornów z zespołem 10 osób
- Rosnąca konkurencja między dostawcami modeli AI
Rynek oprogramowania stoi u progu kolejnej rewolucji. Tym razem jednak nie chodzi o przeniesienie aplikacji do chmury, ale o coś znacznie większego – wertykalne agenty AI, które mogą nie tylko zastąpić dotychczasowe rozwiązania SaaS, ale także przejąć zadania wykonywane przez całe zespoły pracowników. W świecie technologii rzadko można z całkowitą pewnością przewidzieć przyszłość. Jednak czasami pojawiają się momenty, które wyraźnie wskazują kierunek nadchodzących zmian. Właśnie w takim momencie znajdujemy się teraz, obserwując rozwój wertykalnych agentów AI. Eksperci z Y Combinator, jednego z najbardziej wpływowych akceleratorów startupów na świecie, przewidują, że ta technologia może stworzyć firmy o wartości przekraczającej 300 miliardów dolarów. Co więcej, sugerują, że wpływ wertykalnych agentów AI na biznes może być dziesięciokrotnie większy niż rewolucja SaaS.
Lekcje z historii SaaS
Aby zrozumieć potencjał wertykalnych agentów AI, warto najpierw przyjrzeć się historii rozwoju SaaS (Software as a Service). Jak przypomina Jared z Y Combinator, kluczowym momentem dla rozwoju SaaS było wprowadzenie funkcji XMLHttpRequest w 2004 roku. To pozornie techniczne usprawnienie umożliwiło tworzenie aplikacji internetowych, które działały tak płynnie jak programy desktopowe. W rezultacie powstały takie usługi jak Google Maps czy Gmail, a wraz z nimi całkowicie nowy model dystrybucji oprogramowania.
Paul Graham, współzałożyciel Y Combinator, był jednym z pionierów tego podejścia. Już w 1995 roku stworzył VIAweb – pierwszy prawdziwy produkt SaaS, który był protoplastą dzisiejszego Shopify. Jednak dopiero rozwój technologii internetowych sprawił, że SaaS stał się dominującym modelem dostarczania oprogramowania.
Trzy ścieżki rozwoju SaaS – nauka dla AI
Analizując historię firm SaaS, można wyróżnić trzy główne ścieżki rozwoju:
- Produkty konsumenckie oczywistego wyboru W tej kategorii znalazły się podstawowe narzędzia jak dokumenty, poczta czy kalendarze. Co ciekawe, żaden startup nie odniósł tu znaczącego sukcesu – wszystkie te obszary zostały zdominowane przez gigantów technologicznych jak Google czy Microsoft.
- Nieoczywiste innowacje konsumenckie Tu pojawiły się firmy jak Uber, Airbnb czy DoorDash – rozwiązania, których sukces był trudny do przewidzenia. Jak zauważa jeden z rozmówców, „połączenie między XMLHttpRequest a Airbnb nie było oczywiste”. To właśnie w tej kategorii startupy odniosły największe sukcesy.
- Rozwiązania B2B Ta kategoria okazała się największym generatorem unicornów – powstało ponad 300 firm wartych ponad miliard dolarów. Dlaczego? Ponieważ każda branża i proces wymagały specyficznych, dostosowanych rozwiązań.
Dlaczego agenty AI mogą być większe niż SaaS?
Eksperci wskazują kilka kluczowych powodów:
- Podwójna oszczędność Diana z Y Combinator zwraca uwagę na fundamentalną różnicę między SaaS a agentami AI. O ile SaaS optymalizował procesy, wciąż wymagał ludzi do obsługi. Agenty AI mogą zastąpić zarówno oprogramowanie, jak i znaczną część pracowników wykonujących powtarzalne zadania.
- Większa skalowalność Parker Conrad z Rippling zauważa, że „najważniejszą cechą LLM jest umiejętność czytania”. To pozwala na automatyzację procesów, które wcześniej wymagały ludzkiego zrozumienia kontekstu.
- Niższe koszty operacyjne Firmy wykorzystujące agenty AI mogą działać efektywnie przy znacznie mniejszej liczbie pracowników. Niektórzy eksperci przewidują powstanie „jednorożców” zatrudniających zaledwie 10 osób.
Praktyczne przykłady transformacji
- Automatyzacja QA Firma Momentic pokazuje, jak radykalnie zmienia się podejście do testowania oprogramowania. O ile wcześniejsze rozwiązania jak Rainforest QA musiały balansować między efektywnością a zachowaniem miejsc pracy dla testerów, Momentic otwarcie proponuje całkowitą eliminację zespołów QA.
- Obsługa klienta PowerHelp demonstruje, że skuteczna automatyzacja wymaga głębokiego zrozumienia procesów. Podczas gdy na rynku jest setki prostych chatbotów, tylko kilka firm potrafi rzeczywiście zastąpić rozbudowane zespoły obsługi klienta.
- Procesy finansowe Salient automatyzuje procesy windykacyjne w sektorze finansowym, zastępując call-center wykonujące monotonne i stresujące zadania.
Wyzwania i strategia wdrożenia
- Podejście top-down Eksperci podkreślają, że kluczowe jest odpowiednie podejście do sprzedaży rozwiązań AI. Należy kierować je do najwyższego szczebla zarządzania, nie do pracowników, których praca może być automatyzowana.
- Specjalizacja Sukces wymaga głębokiego zrozumienia konkretnej branży lub procesu. Najlepsze pomysły często pochodzą z bezpośredniego doświadczenia z danym obszarem.
- Skalowalność rozwiązań Firmy muszą znaleźć balans między specjalizacją a możliwością rozwoju na inne rynki i branże.
Perspektywy na przyszłość
Eksperci z Y Combinator zauważają, że znajdujemy się dopiero na początku tej rewolucji. Postęp w dziedzinie AI jest niezwykle szybki – co trzy miesiące pojawiają się znaczące usprawnienia. Dodatkowo, rynek staje się bardziej konkurencyjny, z nowymi modelami AI konkurującymi z OpenAI, co powinno przyspieszyć innowacje.
Podsumowanie
Wertykalne agenty AI mogą stanowić największą zmianę w sposobie funkcjonowania przedsiębiorstw od czasów rewolucji internetowej. Kluczem do sukcesu będzie identyfikacja „nudnych, powtarzalnych zadań administracyjnych” i ich skuteczna automatyzacja. Historia SaaS pokazuje, że największe sukcesy często przychodzą z nieoczekiwanych kierunków, ale wymagają głębokiego zrozumienia potrzeb rynku i odwagi w proponowaniu radykalnych zmian.
Jak podsumowuje jeden z ekspertów Y Combinator:
Szukaj nudnej, powtarzalnej pracy administracyjnej. Jeśli znajdziesz takie zadanie i zgłębisz je wystarczająco, prawdopodobnie znajdziesz potencjał na miliardowy biznes oparty na agencie AI.